Grecja 6
Zagori – cz. 2: Wąwóz Vikos
W niedzielę rano chwyciliśmy się zatem bary z głównym punktem programu naszego wyjazdu – kilkugodzinnym przejściem pieszo dnem wąwozu Vikos. Nie jest to oczywiście żadna ekstremalna ani nawet długa trasa. Z Monodendri do Vikos (miejscowość o tej samej nazwie co sam wąwóz) dystans wynosi ok. 16 km.
Zagori – cz. 1: Mosty
Jakiś czas temu KInga "wygrzebała" w Internecie kilka relacji z mało znanej w Polsce części Grecji, a która jest nie mniej urocza i zaskakująca co te opisywane najczęściej w turystycznych folderach. To miejsce to Zagori w górach Pindos, region w północnym Epirze przy granicy z Albanią.
Greckie Meteory – warto?
Niestety intensywne opady śniegu na Bałkanach w marcu sprawiły, że w pierwszy weekend kwietnia nadal na szlakach górskich zalegały hałdy śniegu. Takimi twardzielami górskimi to my nie jesteśmy, żeby brnąć na szczyt po pas w śniegu. Poza tym nastawiliśmy się na „klimaty wiosenne” więc zaczęliśmy poszukiwać miejsca z taką właśnie pogodą na święta. Ostatecznie padło na Grecję, bo aura pogodowa miała tam być najlepsza w ciągu tych dni w porównaniu do innych miejsc. Wpadliśmy na pomysł, aby odwiedzić poza sezonem i uniknąć w ten sposób tłumów turystów, znany wszystkim kompleks klasztorów tzw. Meteorów. Przy okazji znowu mieliśmy poczuć posmak przygód agenta 007 w Grecji.
Nasze Korfu*
Korfu uważane jest za jedną z ładniejszych wysp greckich, przede wszystkim na pewno za najbardziej zieloną. I coś w tym jest, ponieważ gdzie nie spojrzeć drzewa, krzewy i wysokie trawy na które trzeba bardzo uważać - węże i jaszczurki, to klasyczny widok, który mnie zawsze przyprawia o dreszcze i niekontrolowane ruchy ucieczkowe.
Korfu według Jamesa Bonda
Kto nie chciałby się poczuć chociażby przez chwilę jak słynny agent 007 z licencją na zabijanie Jej Królewskiej Mości? Może nie o samo „zabijanie” chodzi, ale o odrobinę luksusu, wciągnięcie się w grę szpiegowską z intrygami, tajemnymi hasłami, sekretami, niebezpiecznymi akcjami oraz oczywiście - pięknymi kobietami. Jest takie miejsce w Europie, gdzie każdy, oczywiście na swoje skromne możliwości, może chociażby na chwilę poczuć się jak James Bond. To wyspa Korfu
KATEGORIE
- Albania (18)
- Armenia (10)
- Bośnia i Hercegowina (7)
- Bułgaria (12)
- Chiny (16)
- Chorwacja (1)
- Czarnogóra (8)
- Górski Karabach (5)
- Grecja (7)
- Gruzja (3)
- Iran (30)
- Kazachstan (4)
- Kirgistan (2)
- Kosovo (52)
- Kulinaria (34)
- Litwa (2)
- Łotwa (2)
- Macedonia (12)
- Mołdawia (2)
- Niemcy (2)
- Rumunia (10)
- Serbia (23)
- Styl (53)
- Turkmenistan (8)
- Ukraina (2)
- Uzbekistan (7)
- Włochy (2)