Uzbekistan 7
Morze Aralskie – Uzbekistan: cz. 2
Mojnak trudno sobie było nam wyobrazić jako port. Miasto założono na pustynnym półwyspie o tej samej nazwie, na południowym brzegu Morza Aralskiego, niedaleko delty Amu-darii. Obecnie miejscowość znajduje się ponad sto kilometrów od linii brzegowej. Nierealnie wygląda znak witający nas w tutejszym regionie, z rybą jako symbolem miasta.
Morze Aralskie – Uzbekistan: cz. 1
Lecieliśmy do Nukus, bo to miasto położone najbliżej „brzegów” prawie już całkowicie wyschniętego Morza Aralskiego, a ono było naszym głównym celem w tej części Uzbekistanu. Chcieliśmy zobaczyć morze, chociaż wiedzieliśmy, że to już niemożliwe. Stąd też mieliśmy zacząć wracać do Taszkientu odwiedzając po drodze najsłynniejsze miasta Jedwabnego Szlaku: Chiwę, Bucharę i Samarkandę.
Marchewka po koreańsku
Jest jedna taka potrawa, która bezwzględnie kojarzy nam się z podróżami po Azji Centralnej. Jeżdżąc po Uzbekistanie, Kirgistanie i Kazachstanie uwielbialiśmy chodzić po tamtejszych bazarach. Od rewii kolorów kopców z przyprawami na stoiskach (intensywna żółć szafranu, czerwień papryki czy też czerń pieprzu) oraz drażniącego nozdrza zapachu, kręciło nam się w oczach i głowie.
Chevyland – cz. 2
Chevrolet i Daewoo to konie robocze uzbeckiej gospodarki. Sowieckie łady i wołgi są już w Uzbekistanie w zdecydowanej mniejszości. A najlepsze jest to, że wszystkie te Nexie, Matizy i Sparki w 99% przypadków mają biały kolor. Jakby nie produkowano żadnego innego albo Uzbeccy gardzili wszystkimi innymi kolorami niż biel. Nieraz zastanawialiśmy się jak radzą sobie Uzbecy ze znalezieniem swojego samochodu na parkingu albo jak milicja szuka skradzionego samochodu. No ale może w Uzbekistanie nie kradną samochodów i nie ma z tym problemu
Chevyland – cz. 1
Kiedy machaliśmy na taksówkę w Uzbekistanie, mogliśmy mieć prawie 100%-ową pewność, że po chwili zatrzyma się Daewoo lub Chevrolet. To nie trzydziestoletnie Żyguli lub równie stare Wołgi, ale samochody tych dwóch marek niepodzielnie rządzą na tutejszych szosach. Na drogach królują zatem Matizy, Nubiry i prawdziwy wojownik azjatyckich szos - Damas. Ten śmiesznie wyglądający miniaturowy busik mało jest znany w Europie, ale niezwykle popularny w Uzbekistanie.
KATEGORIE
- Albania (18)
- Armenia (10)
- Bośnia i Hercegowina (7)
- Bułgaria (12)
- Chiny (16)
- Chorwacja (1)
- Czarnogóra (8)
- Górski Karabach (5)
- Grecja (7)
- Gruzja (3)
- Iran (30)
- Kazachstan (4)
- Kirgistan (2)
- Kosovo (52)
- Kulinaria (34)
- Litwa (2)
- Łotwa (2)
- Macedonia (12)
- Mołdawia (2)
- Niemcy (2)
- Rumunia (10)
- Serbia (23)
- Styl (53)
- Turkmenistan (8)
- Ukraina (2)
- Uzbekistan (7)
- Włochy (2)